maj 19 2006

Bez tytułu


Komentarze: 5

Bez patetyzmu, manieryzmu, orgazmu. Czasem mógłby mnie ktoś przytulić, tak po prostu. Najlepiej wysoki, dobrze zbudowany brunet. Inteligencja i poczucie humoru mile widziane. Wtedy pomyślę nad tym ostatnim -zmu.

Mój dowcip zwala z nóg. Słabo jest.

 

inaczej : :
p-m
28 maja 2006, 14:53
wpadnij do WAW. bedzie bez patetyzmu, manieryzmu, i orgazmu. pogadamy. jakos tak o. pozdro.
pia
19 maja 2006, 19:34
byle przytulał...;)
19 maja 2006, 18:32
I jeszcze cierpliwość!:)
19 maja 2006, 16:34
byle mial bujną czuprynę :D
19 maja 2006, 15:46
... w sumie to i blondynem bym nie pogardziła;)...

Dodaj komentarz