paź 31 2003

Bez tytułu


Komentarze: 3

W tym smiesznym biegu z przeszkodami gubie siebie. Gdzies po drodze rozmazuja sie tak kiedys istotne sprawy. Cienka linia oddzielajaca prawdziwa mnie od calej reszty niezauwazalnie rozplywa sie. Zasnuta niewypowiedzianymi myslami, niejasnymi przeczuciami pozwalam sie wiesc na pokuszenie.

 

inaczej : :
01 listopada 2003, 00:55
jak wy duzo rozumiecie.
31 października 2003, 23:46
i pewnie mało przekonujące są drogowskazy?
31 października 2003, 22:12
A po której stronie ta pokusa?

Dodaj komentarz