Archiwum 01 czerwca 2004


cze 01 2004 Bez tytułu
Komentarze: 3

W kazdym zakamarku ciala, w zylach, pod powiekami i w mysli. Lagodnie pulsuje, drzy. Rozplywa sie we mnie i wnika gleboko. Kreci mi sie w glowie. Otacza mnie mgla spokojnej pewnosci, rozkosznego ciepla w sam raz i akuratnej rownwagi. Nawet te chropowate dni przyjemnie jest dotykac. Niedoskonalosc jest doskonala, a pustka absolutnie wypelniona. Mam cie pod skora.

 

inaczej : :