Komentarze: 4
Szczelnie owinieta przedza mysli, zamknieta w kokonie polsnu, opuszkami palcow poznaje jego strukture. Zwinieta w klebek ciszy i spokoju, z namyslem snuje opowiesci. Tworze historie mnie tylko zrozumiale, bajam. Bawiac sie, nadaje rytm i bieg. Wyobraznia dyktuje fabule, a rozum ulegle kolysze sie w takt kolejnych wizji. Coraz wolniej, z mniejszym zapalem odtwarzam rysy twarzy, rozmywaja mi sie obrazy, gubie watek...