Najnowsze wpisy, strona 9


gru 10 2003 Bez tytułu
Komentarze: 2

Zawsze podczas pelni dochodzi do glosu moja kobiecosc i na niej przez chwile skupiam cala uwage. Absorbujaca jest i zaborcza. Dzis moja kobiecosc ma postawe roszczeniowa i nie znosi sprzeciwu. Budzi sie, po kociemu przeciaga. Robie sie miekka, pluszowa i mam ochote na niespieszne kochanie. Z namyslem smakowac czulosc i rozplywac sie w pieszczocie chce. Lagodnie ukladac cialo w ksztalty milosci. Tak wlasnie. Oplesc udami, zanurzyc place, szeptac zaklecia i pozwolic ustom przylgnac do ust. Pelnia. 

 

inaczej : :
lis 14 2003 Bez tytułu
Komentarze: 3

Smiesznie. Jezeli wiem, ze nie potrafie zrobic tego dobrze, zakradam sie z drugiej strony, szukam innej metody i stwarzam pozory, ze dla mnie to fraszka. Nadal nie wiem po co to robie. Chyba chce udowodnic sobie i calej reszcie, ze nie ma dla mnie rzeczy niemozliwych.

Otwieram okno i zachlystuje sie lodowatym powietrzem. Wychylam sie niebezpiecznie daleko. Czuje na skorze malenkie, drazniace igielki chlodu i mi z tym zadziwiajaco dobrze. Z glosnikow saczy sie muzyka, a ja przymykam oczy i z luboscia bujam sie na wyprostowanych rekach. Pod przymknietymi powiekami buduje sobie ladny, rowny mur z czerwonej cegly. Jeszcze tylko jeden gleboki haust i juz moge na powrot patrzec na wszechogarniajaca brzydote, wachac zatechly smrod glupoty i zawisci, bratac sie z falszem i z usmiechem lykac klamstwa.  

Tylko po co, no po co to wszystko?

 

inaczej : :
paź 31 2003 Bez tytułu
Komentarze: 3

W tym smiesznym biegu z przeszkodami gubie siebie. Gdzies po drodze rozmazuja sie tak kiedys istotne sprawy. Cienka linia oddzielajaca prawdziwa mnie od calej reszty niezauwazalnie rozplywa sie. Zasnuta niewypowiedzianymi myslami, niejasnymi przeczuciami pozwalam sie wiesc na pokuszenie.

 

inaczej : :
wrz 08 2003 Bez tytułu
Komentarze: 4

Prawa, lewa, prawa, lewa, pra... Zbyt bacznie obserwuje czubki butow. Zbyt uwaznie ogladam perfekcyjnie pomalowane paznokcie. Zbyt drobiazgowo poprawiam wlosy. Maksymalnie skupiona dobieram zapach. Rozkoszuje sie ksztaltem, faktura, zalamaniem swiatla. Z przejeciem sprawdzam ktora czesc jezyka jest wrazliwa na slodkie, ktora na kwasne. Wylawiam niezauwazone dotad dzwieki. Literka po literce poznaje kolejne historie. W glebokim zamysleniu buduje, niszcze, daje i odbieram. Dlugo, erotycznie celebruje poranna i wieczorna toalete. Egoistycznie zamykam drzwi przed mezczyzna. Z przyjemnoscia dotykam cudzych uczuc. Gdybym mogla, nurzalabym w nich rece po lokcie. Swoich nie chce juz dotykac nawet koncem palca. Upycham wiec gdzies, gdzie jest ciemno. Na wszelki wypadek. Asekurujac zdrowe zmysly.

...a ja razem z...

Byc ponad to.
Byc ponad.
Byc.

Cyt - iskiereczka zgasla.

 

inaczej : :
sie 29 2003 Bez tytułu
Komentarze: 4

Zaczaruj mnie. Nie pozwol watpic. Badz pewniejszy niz nieuchronne. Blizszy niz najglebiej skrywana mysl, a jednoczesnie dalszy niz horyzont. Badz switem i wieczorem. Radoscia i smutkiem. Wniknij w kazdy por, stan sie tlenem. Panem i wladca - sluga i poddanym. Eucharystia i winem. Upij mnie soba, rozkolysz. Niech poczuje przyjemny smak tesknoty, cierpkosc czekania, slodycz dawania. Pozwol zatopic sie w Tobie, dotknac kazdego zakamarka duszy. Drgnij to, co uspione. Caluj spojrzeniem i tlucz talerze z wscieklosci. Badz mi przyjacielem, powiernikiem, ojcem, kochankiem... Calym swiatem. Zaufaj i pozwol ufac. Jednym, mocnym szarpnieciem rozerwij serce i rozlej w nim siebie. Czuloscia sie bron i nigdy nie pozwol sie wyrzucic.
Spraw, bym Cie pokochala.

 


Smieszne, prawda?

 

inaczej : :